Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zachęcamy do zapoznania się z Polityką prywatności i Regulaminem.
HERB LEWART z łaciny leopardus – lampart
przedstawiał złotego lamparta w koronie na czerwonym polu. Najstarszy wizerunek pochodzi z pieczęci z 1434 r., w źródłach pisanych jest wzmiankowany w roku 1417. Pierwotnie członkowie rodu nazywani byli Lewartami lub nawet Leopardami. Legenda dotycząca początków rodu przywołana przez XVI wiecznego autora herbarzy Bartosza Paprockiego podkreślała spryt charakteryzujący zarówno lamparta, jak i ludzi uznających to zwierzę za swój symbol. Lampart z łapami wzniesionymi do góry, zakończonymi ostrymi pazurami, z zakręconym do góry ogonem, jakby zachęcającym do walki to symbol waleczności, rycerskości, zdecydowania i męstwa.
Stanisław Sarnicki w XVI wieku pisał o nich:
„Taka jest strategia ludzi tego rodu – zwyciężać nieprzyjaciół ojczyzny siłą i podstępem a chociaż lamparta siłą przerasta lew to jego inteligencją pokonuje lampart”.
Początki rodu łączono z czasami Kazimierza Sprawiedliwego (XII w.) lub Władysława Łokietka (XIV wiek). Nie sposób jednoznacznie tego rozstrzygnąć, podobnie, jak kwestii pochodzenia rodziny. Ród wymarł a archiwum uległo rozproszeniu lub zniszczeniu. Dla jednych badaczy rodzina była obcego pochodzenia, dla innych rodzima, polska. Pojawia się wątek nobilitacji – nadania szlachectwa lub indygenatu – uznania obcego herbu. Jeszcze inni wskazywali na mieszczańskie pochodzenie.
Początkowo nazywani Lewartami z czasem zaczęli używać nazwiska Firlej. Bartosz Paprocki tłumaczył, że Ostasz pełnił na dworze Łokietka funkcję stolnika (z niemiecka firleger) i od tego pochodziło późniejsze nazwisko rodowe. Bardziej prawdopodobne jest jednak inne wytłumaczenie: w języku staropolskim firlej to żart, figiel, wygłup, stąd w ówczesnej polszczyźnie „stroić Firleje” to żartować, psocić. Kto był takim firlejem wśród Leopardów? Czy był to Ostasz czy raczej Jakub z Bejsc, a może bardziej jego syn Adam. Właśnie ta linia wywodząca się od Adama wybrała podlubelską Dąbrowicę jako miejsce swej głównej siedziby. Majętności leżały w bezpośrednim sąsiedztwie prężnie wówczas się rozwijającego Lublina. Z tym obszarem na stałe wiążą się kolejne pokolenia rodu pozyskujące coraz to nowe terytoria na terenie Lubelszczyzny – w okolicach samego Lublina a także wzdłuż drogi biegnącej równolegle do Wieprza oraz na Wisłą w okolicach Wąwolnicy i Kazimierza. Rodzina występuje już wówczas jako Firleje.
Wnuk Adama – Piotr to pierwszy Firlej, który wchodzi do kręgów urzędniczych. Jako sędzia ziemi lubelskiej przewodniczył w sądach nadwornych również w obecności Kazimierza Jagiellończyka. W 1493 r. uczestniczył w pierwszym sejmie walnym w Piotrkowie. Firlejowie wiążą się wówczas na trwałe z rodziną panującą służąc kolejno Kazimierzowi Jagiellończykowi a potem jego synom: Janowi Olbrachtowi, Aleksandrowi, Zygmuntowi Staremu i Zygmuntowi Augustowi. Wzmocniło to wydatnie ich pozycję polityczną i ekonomiczną.
Syn Piotra – Mikołaj zrobił niesłychaną karierę polityczną na skalę ogólnopolską zapoczątkowując zupełnie nową epokę w dziejach Firlejów. Dworzanin królewski, od młodości wdrażany w sprawy polityki zagranicznej, wielokrotnie z powodzeniem posłował do Wiednia i Stambułu, uchodził za wielkiego znawcę spraw wschodnich, uczestniczył w walkach na kresach wschodnich oraz w kampanii pruskiej 1519 roku a także w wielu znaczących wydarzeniach epoki, w tym m.in. zjeździe wiedeńskim 1515 r. i hołdzie pruskim 1525r. Podpisywał na sejmie 1505 r. konstytucję Nihil novi i traktat krakowski 1525 r. Jako wojskowy z upodobaniem wprowadzał zachodnioeuropejskie metody prowadzenia wojen. W wojnie przeciwko Krzyżakom zademonstrował swój kunszt w zdobywaniu zamków i miast warownych. W polu pokonał samego wielkiego mistrza Albrechta Hohenzollerna w bitwie pod Pasłękiem (18 stycznia 1520 r.) i zagroził Królewcowi. Siejąc pożogę i zniszczenie, pustoszył tereny państwa zakonnego. Dzięki umiejętnemu stosowaniu różnych rodzajów broni zdobywał po kolei krzyżackie umocnienia.
Pełnił wiele znaczących urzędów, był kolejno starostą i wojewodą lubelskim, wojewodą sandomierskim a w końcu kasztelanem krakowskim i hetmanem koronnym. Z urzędami tymi łączyły się liczne nadania ziemskie, gratyfikacje finansowe i rzeczowe np. prawo pobierania mostowego, opłat celnych we Lwowie, Radomiu, Sandomierzu, Wiślicy czy Lublinie jak również z cła i opłaty portowej z Kazimierza. Uzyskiwane w ten sposób dochody przeznaczał j na powiększanie dóbr rodowych oraz zakup nowych ziem na Wisłą i Wieprzem. Zakładał na prawie magdeburskim nowe osady i miasta (m.in. Goraj i Czemierniki). Wznosił zamki obronne np. Janowiec.
Z małżeństwa z Anną z Mieleckich doczekał się dwóch synów: Mikołaja i Piotra. Starszy z nich zginął w 1519 r. w bitwie pod Sokalem. Jedynym dziedzicem majątku pozostał drugi z synów – Piotr, późniejszy założyciel Lewartowa.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zachęcamy do zapoznania się z Polityką prywatności i Regulaminem.