Przed nami kolejny ważny dzień w historii Lubartowa: 22 listopada. Tego dnia w 1744 r. czyli 280 lat temu na prośbę księcia Pawła Karola Sanguszki król August III wydał dokument, który odnawiał prawo miejskie a przede wszystkim potwierdzał nową nazwę miasta, czyli Lubartów i nadawał nowy herb – dwudzielny utrwalający rodziny: Firlejów XVI – wiecznych założycieli miasta (herb Lewart) oraz Sanguszków (herb Pogoń) – odnawiających miasto po zniszczeniach i upadku z XVII i początku XVIII wieku. Zarówno nazwa, jak i herb obowiązują do dzisiaj.
W posiadanie dóbr lewartowskich Sanguszkowie weszli poprzez małżeństwo Pawła Karola Sanguszki z Marianną Lubomirską, córką właściciela Lewartowa w 2 połowie XVII wieku. Sanguszko okazał się doskonałym gospodarzem, porządkującym i skutecznie zarządzającym majątkiem. W ciągu kilkunastu lat podźwignął Lewartów z upadku. Nic dziwnego, że lokalni historycy mówili o nim „Odnowiciel”. Miasto stało się jedną z głównych rezydencji Sanguszków, zwłaszcza że na drodze porozumienia z synem Januszem, spadkobiercą Lubomirskich dobra lewartowskie oraz tzw. hrabstwo tarnowskie przeszły na własność Księcia. Podjęto wówczas starania o rozbudowę i upiększenie rodzinnej rezydencji, z fundacji Pawła Karola powstały: murowana świątynia parafialna pod wezwaniem św. Anny oraz klasztor i kościół Kapucynów, uporządkowano zabudowę miejską nadając jej charakterystyczny układ i kształt. To wówczas powstały nowe ulice, jak Browarna (Partyzancka), Podzamcze (Kościuszki), Folwarczna, Za austerią i inne. Rozwijało się rzemiosło i handel, sprowadzano nowych osadników nadając im działki siedliskowe. W mieście działały kuźnie, młyny, browary, gorzelnie a nawet garbarnia.
Zewnętrznym symbolem tych przemian stała się decyzja o zmianie nazwy. Sanguszko konsekwentnie wprowadzał ją do obiegu publicznego już od kilku lat. Najbardziej znanym tego przejawem jest przywilej dla rzemieślników z 1739 r. , w którym w preambule Sanguszko tytułuje się „panem na Lewartowie” a w treści aktu wprowadzono zapis, że obowiązuje on „miasto Lubartów teraz nazywające się”. Nowe miano nawiązywało do protoplasty rodu księcia Lubarta, syna litewskiego księcia Giedymina. Skrupulatne badania genealogów doprowadziły do odkrycia, że najmłodszy potomek Giedymina nazywał się Fedko – Fiodor a jego wnuk – Sanguszko. To ostatnie imię przekształcone z czasem w nazwisko według genealoga J. Wolfa pochodzić miało od zdrobnienia Semen – Sendiuszko, Sanguszko. Lubart był zatem legendarną postacią, choć kronikarze długo uznawali go za założyciela rodu. Z tego powodu kolejne pokolenia używały przydomka Lubartowicz przy swoim nazwisku Sanguszko. W ten sposób podkreślano „starożytność” rodu powiązanego z rodziną panującą na Litwie i w Koronie. Dlatego też herbem rodowym stała się Pogoń – rycerz na koniu, do dziś będący godłem Litwy.
Nazwa Lubartów zaczęła funkcjonować w oficjalnych dokumentach choć prawnie usankcjonował ją dopiero przywilej Augusta III. Od 22 listopada 1744 r. mieszkańców miasta zaczęto nazywać Lubartowianami. Była to wówczas w połowie XVIII wieku grupa kilku tysięcy osób. Każdego roku powiększała się ona o kolejne urodzone tutaj dzieci oraz przybyłe do miasta osoby i rodziny. Tylko w roku 1744 były to 54 osoby. W spisach znajdujemy znane i dziś nazwiska, jak np.: Borzęcki, Dudek, Dzięcioł, Dzięgielewska, Kossak, Okoń, Pikula, Staniszewska, Tokarski, Wysocki, Zieliński. Mieszkańcem Lubartowa został także Antoni Stanisław Fontana, syn architekta Sanguszków Pawła Fontany i Marianny z Sufczyńskich.
Nowa nazwa przyjmowała się długo. Do końca XVIII wieku używano jeszcze w różnych sytuacjach dawnego nazewnictwa. Szczególnie popularne było ono dla społeczności żydowskiej, której bliższe było określenie „Levertow”. W latach zaborów: austriackiego a potem rosyjskiego wzmacniano znaczenie nowej nazwy, używanej w powstających wówczas mapach i planach geograficznych, dokumentach oficjalnych, urzędowych i prywatnych, pieczęciach i stemplach. Tym samym mieszkańcy zyskiwali miano Lubartowian.
W ciągu 280 lat populację mieszkańców Lubartowa stanowiło 10 – 11 pokoleń ludzi. To setki tysięcy mieszkańców. Jedni tu się rodzili, dłużej lub krócej mieszkali, czasem los ich kierował w inne strony, inni przyjeżdżali tu za pracą zakładali rodziny, tu mieszkali dłużej lub krócej a potem odchodzili. Wszyscy byli Lubartowianami. Do dorobku miasta dokładali swoją „cegiełkę”, przyczyniając się na przestrzeni kolejnych lat do jego dalszego rozwoju. Dzisiejszy Lubartów wiele im zawdzięcza !
W ramach obchodów 280. rocznicy zmiany nazwy naszego miasta w dniach 18 – 22 listopada Muzeum Ziemi Lubartowskiej zorganizowało zwiedzanie ekspozycji połączone z opowieścią o historii Lubartowa. W dniu 22 listopada zaplanowano specjalne spotkanie o charakterze artystycznym, na które zaproszono przedstawicieli różnych grup mieszkańców. Na zakończenie uczestnicy udadzą się do Bazyliki św. Anny, aby złożyć kwiaty przed symbolicznym nagrobkiem Sanguszków.