„Opowieść zaczyna się od zdjęcia, przedmiotu, obrazu, a potem rozlewa się na wydarzenia, emocje, krajobrazy i ludzi. To ludzie stanowią najważniejszą część wspomnień. Wspomnienia zaś o ludziach rodzą się najczęściej z kontaktów z otaczającymi ich przedmiotami, dziełami, które stworzyli, słowami, które wypowiedzieli, a w których pozostawili własne serce, umysł i uczucia. Stąd konieczność przechowania tych rzeczy, ocalenie przed zniszczeniem, uratowanie dla wieczności ludzkiego wymiaru nieśmiertelności – pamięci.”
Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Pawła Tregera, przez kilka lat związanego z naszą placówką. Pozostały fotografie, zapiski w kronice, materiały i … opowieści tych, którym dane było wówczas z Nim się zetknąć czy bodaj przez chwilę współpracować.
Był pracownikiem naszego Muzeum w latach 1988 – 1991. Zaledwie kilka lat a w tym szczególnie trudnym dla placówki momencie kompleksowego remontu zainicjował zupełnie nowe formy działalności. Zorganizował młodzieżowe koło przyjaciół muzeum, skupiające uczniów miejscowego LO. Nawiązano wówczas współpracę z Muzeum Lubelskim i katedrą archeologii UMCS. Młodym ludziom poza cotygodniowymi spotkaniami w muzeum zaproponowano także wspólne wyjazdy wakacyjne – obóz etnograficzny i archeologiczny. Zaowocowało to potem wystawami: „Wakacyjna lekcja historii” (w marcu 1990 r.) oraz „Lubartowskiej młodzieży przygoda z archeologią” (w maju 1991 r. ).
Uczestnicy – dziś już dorośli ludzie z sympatią i nostalgią wspominają tamten czas – sobotnie spotkania w muzeum a przede wszystkim wyjazdy w teren, niby bliski a jakże interesujący, pozwalający na odkrywanie i fascynację przeszłością naszej Ziemi. To wielka zasługa Pawła. I za to będziemy Go w naszym muzeum pamiętać!