ROBERT ZNAJOMSKI – Muzealne spotkanie

W ramach prezentacji twórczości Roberta Znajomskiego w dniu 20 lutego b.r. w Muzeum Ziemi Lubartowskiej odbyło się spotkanie z żoną i synem  Artysty – Anną i Janem Znajomskimi. Uczestniczyli słuchacze UTW w Lubartowie, członkowie LTR oraz uczestnicy zajęć klubu seniora przy LOK.

Była okazja od obejrzenia prac Artysty, wysłuchania i porozmawiania z Jego bliskimi ale także  wysłuchania Jego uwag i refleksji na temat sztuki, własnej twórczości, celu tworzenia.   We fragmentach wywiadu sprzed lat przemówił  bowiem sam Autor: 

 Zajmuję się malarstwem, rysunkiem, grafiką, fotografią exlibrisem oraz mailartem. Dominującą tematyką moich prac jest szeroko rozumiana natura i jej modyfikacje w formach geometrycznych do abstrakcji włącznie. W malarstwie główny nacisk kładę na kolor, który stanowi dla mnie źródło inspiracji. W rysunku interesuje mnie linia, a jego tematem jest człowiek i przedmiot.

I choć zastrzegał, że  nie potrafi opowiadać o swojej sztuce to pojawiło się wiele interesujących myśli i wątków, które pomagają zrozumieć, spojrzeć głębiej, zinterpretować Jego sztukę.

Źródłem inspiracji i dostarczycielem różnorodnych wzorców jest natura. Trzeba się tylko skupić i wyłowić to, co inspiruje czy ciekawi. Niejednokrotnie całość, która nas otacza, jest mało ciekawa, ale za to jej fragmenty bywają niezwykle inspirujące.

 Lubię kontrasty,   cały rysunek opiera się na kontraście między czarną kreską a białą kartką. Pomiędzy linią a podłożem. Kontrast uwydatnia tę różnicę, przeciwieństwo elementów obrazu. Służy podkreśleniu i zaakcentowaniu wybranych elementów, oddaniu nastroju pracy. To wyobraźnia i natchnienie karze nam iść tą, a nie inną drogą, prowadzi nas do jakiegoś mglistego na początku celu, który w produkcie finalnym stanowi to, o co naszej podświadomości chodziło. Kontakty z ludźmi, przegadane godziny, wymiana doświadczeń, czy umiejętność słuchania drugiej osoby powoduje, że rodzą się pomysły. Tworzenie to świadomy proces oparty na doświadczeniach, przeżyciach, obserwacjach, z małą domieszką boskiego namaszczenia. Czasami zdarza mi się tworzyć pod wpływem emocji będącymi spontaniczną reakcją na chwilę, jakiś szczególny moment.

Za pomocą skromnych środków staram się przedstawiać swoje wizje świata. Od dawna posługuję się kreską jako środkiem wyrazu artystycznego. Zazwyczaj jest to kreska a właściwie linia kręta, zawiła, poszukująca… Rysuję tradycyjnie tuszem natomiast zmieniam narzędzie na bardziej pierwotne i tak obok stalówki pojawia się pędzel i patyk jako najprostsze narzędzie do kreślenia. Zapraszam do odnajdywania w sobie chęci działania, do powrotu do czasów dzieciństwa, gdzie patykiem kreśliło się na ziemi czy piasku jakieś figury, znaki, którym nadawało się własną treść, często niezrozumiałą dla innych a będącą tworem indywidualnej wrażliwości i wyobraźni. Treść „napisana” abstrakcyjnym językiem powinna oddziaływać na widza wyłącznie zestawem kolorów, rytmem plam i linii, sposobem skomponowania obrazu i innymi wartościami czysto malarskimi. Każdy może to przeczytać i zinterpretować na swój sposób. Na tym polega uniwersalizm sztuki.”

Tworzyć mogę wszędzie.  Wszędzie gdzie jestem, staram się rysować i nie mam specjalnych potrzeb w tym względzie. Są rejony bardziej inspirujące, wtedy tworzy się łatwiej, ale są i te, gdzie za inspiracją, tematem trzeba pochodzić.

 Staram się być nieobojętnym na twórcze dokonania człowieka, bo skoro ktoś podjął próbę stworzenia czegoś, warto się nad tym pochylić, poznać mechanizm działania, wziąć coś dla siebie.

I na koniec pytanie o największy sukces i jakże wymowna odpowiedźArtysty: sukcesem jest robienie tego, co się lubi. Największy sukces, mam nadzieję, że jest jeszcze przede mną, inaczej spocząłbym na laurach i nie rozwijałbym się twórczo. Nie obroniłem się też przed porażkami, np. wystawami, które nie doszły do skutku. Ale i porażki staram się przekuwać w doświadczenie. Stanowią coś w rodzaju przystanków, dzięki którym mam możliwość weryfikacji tego, co robię. Sukcesem jest przede wszystkim moja praca. Po wielu trudach, ukończeniu i osiągnięciu zamierzonego celu niemal zawsze mnie satysfakcjonuje.

Robert Znajomski zmarł 7 stycznia 2021 r. Jego prace można oglądać w Muzeum Ziemi Lubartowskiej do 8 marca b.r.

Udostępnij wiadomość:
Muzuem Lubartów aktualności

Ostatnie
wydarzenia

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zachęcamy do zapoznania się z Polityką prywatnościRegulaminem.